Odkąd pamiętam lubiłam oglądać stare fotografie, słuchając przy tym rodzinnych historii… Zawsze fascynował mnie i ciekawił drugi człowiek. Dlatego po studiach zaczęłam pracować jako dziennikarz prasowy. To doprowadziło mnie do fotoreportaży. Odwiedziłam wystawę Word Press Foto w Krakowie i przepadłam…
Zakochałam się w zdjęciach, jako doskonałym narzędziu do opowiadania autentycznych historii i wyrażania emocji.
Jednak przez długi czas było to tylko moje hobby. Aż do czasu…
Cztery lata temu wraz z rodziną postanowiliśmy opuścić duże miasto. Zamieszkaliśmy na Mazurach. Wtedy właśnie zrealizowałam projekt 365: każdego dnia, bez wyjątku, robiłam jedno zdjęcie, które publikowałam na swoim prywatnym blogu. Dzięki temu poznałam na wylot swój aparat a fotografia stała się nieodłączną częścią mojej codzienności. Po jakimś czasie wiedziałam już, że to jest właśnie to, co chcę robić w życiu.
Od tego czasu kupiłam profesjonalny sprzęt, założyłam firmę i nieustannie doskonale swoje umiejętności na kursach i warsztatach.
Zachwyca mnie piękno przyrody, zwłaszcza gór. Jednak największą radość czerpię z fotografowania ludzi. Ich uczuć, emocji i wzajemnych relacji. Moja specjalność to: szalone rodzinki, wrażliwe kobiety i wyjątkowe śluby cywilne i kameralne. Jednak chętnie realizuję też inne projekty – sesje produktowe, klimatyczne sesje nieruchomości oraz kreatywne zdjęcia biznesowe. Czerpię ogromną radość z fotografowania ludzi z pasją!
Na co dzień mieszkam i fotografuję w Ełku, na Mazurach. Jednak bardzo chętnie umówię się z Tobą w innych częściach Polski, np. w Krakowie czy Wieliczce, gdzie często bywam. Dojadę wszędzie. Nie robię zdjęć w studiu. Wybieram plener lub Wasz dom.
Lubię naturalne światło i detale na zdjęciach. Nie umiesz pozować? To świetnie! Cenię sobie naturalność. Wykonuję sesje lifestyle czyli szczere, niezwykłe reportaże z Waszej codzienności. Na moich fotografiach nie zawsze wszyscy się uśmiechają. Nie proszę o to. Staram się wywołać uśmiech na Waszych twarzach. Zdarza mi się jednak poprosić o zamknięcie oczu…
Wierzę, że dar autentyczności, zwłaszcza dzieci, to najcenniejsze co możemy przekazać na zdjęciach.
Mam szczęście do ludzi – wiem to brzmi banalnie i sztampowo, ale to prawda. I to właśnie w Was – niezwykłych osobach, które spotykam na swojej drodze, znajduję inspirację i energię do działania!
Poniżej jeden dzień z mojego życia zarejestrowany przez Drone Effect