Sesja narzeczeńska nadal nie jest tak popularna, jak sesja ślubna. Wiele par z niej rezygnuje. Jednak zanim zrobisz tak, jak większość – sprawdź co możesz stracić.
Oto lista 23 powodów, dla których naprawdę warto zdecydować się na sesję narzeczeńską:
- Oswojenie z aparatem
Ślub to dla większości z Was pierwszy kontakt z zawodowym fotografem. Zdaję sobie więc sprawę, że może być to dla Was sterująca sytuacją. Nie wiecie czego się spodziewać. Możecie mieć obawy, co do przebiegu naszego spotkania. Zastanawiacie się może czy sesja fotograficzna to w Waszym przypadku na pewno dobry pomysł… Doskonale rozumiem Wasze obawy. Boimy się tego, czego nie znamy. Sesja narzeczeńska pozwoli Was przełamać ten lęk i oswoić się z aparatem, jeszcze przed ślubem.
- Podsumowanie pewnego etapu znajomości.
Zawarcie związku małżeńskiego to jedno z najważniejszych i najpiękniejszych wydarzeń w naszym życiu. Co do tego nie ma wątpliwości. Jednak nie doszło by do niego, gdyby kiedyś tam, w przeszłości, los nie połączył ze sobą dwojga ludzi. Gdyby nie pierwsze nieśmiałe uśmiechy, rozmowy, randki i w końcu zaręczyny. Okres narzeczeństwa to niezwykły czas. Właśnie wtedy powstaje więź między Wami, stanowiąca podstawę Waszego przyszłego, wspólnego życia. Sesja zdjęciowa może stać się jego pięknym podsumowaniem. - Sprawdzenie makijażu czy fryzury ślubnej.
Stres przed ślubem bywa ogromny. Warto więc zrobić wszystko, aby go ograniczyć i niektóre rzeczy przećwiczyć lub wypróbować wcześniej. Wykorzystajmy sesję narzeczeńską, jako dobrą okazję do przetestowania ślubnego makijażu czy fryzury. Ustalmy wcześniej z makijażystką czy fryzjerem jak chcielibyśmy wyglądać. Próbny makijaż pozwoli nam sprawdzić m.in. czy taki efekt nam odpowiada, jak długo utrzymuje się on na naszej skórze a także czy wybrane kosmetyki nie spowodują u nas niespodziewanych alergii. - Czas tylko dla siebie.
W ferworze przygotowań do ślubu, możecie zdać sobie sprawę w pewnym momencie, że jesteście zmęczeni. Bo przecież tyle rzeczy trzeba nagle pozałatwiać: zaproszenia dla gości, rezerwacja sali, kurs przedmałżeński, wybór menu, tortu, kapeli, makijażu, fryzjera, kupno sukienki, zamówienie kierowcy… Zapewne będziecie chcieli wyrwać się z tego ciągu obowiązków, zatrzymać na chwilę, złapać oddech. Zapragniecie czasu dla siebie. Sesja narzeczeńska sprawdzi się w tym celu doskonale. - Pamiątka i prezent dla rodziny.
Zdjęcia z sesji narzeczeńskiej mogą stanowić również doskonały prezent dla Waszych najbliższych. Zapewne większość z nich spodziewa się zdjęć dopiero po ślubie. Zróbcie im miłą niespodziankę już wcześniej :) Prezentem mogą być nie tylko papierowe odbitki, ale także foto-gadżety: kubki, breloki, gry, kalendarze, puzzle, magnesy, obrazy, podkoszulki, dekoracje czy czekoladki.
- Poznanie fotografa.
Wybierając fotografa ślubnego nie musicie decydować się również na wykonanie u niego sesji narzeczeńskiej. Jeśli jednak tak będzie, sesja ta da Wam okazję, aby lepiej poznać osobę, która będzie za pomocą zdjęć dokumentować ten ważny moment Waszego życia. Wcześniejsze poznanie fotografa z pewnością zaowocuje lepszą współpracą podczas ślubu. - Jak wykorzystać zdjęcia z sesji narzeczeńskiej.
Przy pomocy zdjęć z sesji narzeczeńskiej możecie udekorować salę weselną. Na ich bazie możecie też stworzyć własne, oryginalne i nietuzinkowe zaproszenia ślubne, tablice powitalne, etykiety na alkohol czy podziękowania dla gości weselnych, rodziców lub chrzestnych. Możecie również pochwalić się nimi na mediach społecznościowych, w piękny sposób informując o swoich zaręczynach. - Niespodzianka dla młodej pary.
Fotografie z sesji narzeczeńskiej mogą posłużyć również innym do zrobienia Wam niespodzianki! Tutaj już ważna jest dobra organizacji i dyskrecja osób, zamieszanych w jej organizację. Fajnym pomysłem jest zrobienie ze zdjęć pokazu slajdów. Taki slajd wyświetlany potem podczas wieczoru panieńskiego, rodzinnego spotkania, bądź wesela może dostarczyć wszystkim wielu wzruszeń i stanowić ciekawe urozmaicenie imprezy. - Niższa cena.
Nie da się ukryć, że plusem sesji narzeczeńskiej jest też jej cena. Jest ona zdecydowanie niższa od tej, którą musimy zapłacić fotografowi za plenerową sesją ślubną. Koszt sesji narzeczeńskiej to zazwyczaj kilkaset złotych. Często też zdarza się, że fotograf sesję tę włącza do pakietu ślubnego w cenie promocyjnej lub wręcz oferuje ją gratis, bo zależy mu na wcześniejszym poznaniu Was. - Dowolny ubiór.
Podczas sesji poślubnej, w pięknej sukni i eleganckim garniturze, z pewnością można wyglądać zjawiskowo. Jednak niekoniecznie jest to wygodny strój… Nie każdy pan młody czuje się komfortowo pod krawatem, a i pani młoda często bywa zmęczona długa, krępującą ruchy kreacją. Sama pamiętam, jak przez całe wesele musiałam podtrzymywać tren mojej sukni ślubnej, by po nim nie deptać…Na sesję narzeczeńską możecie zaś ubrać się tak, jak chcecie. Niech będzie wygodnie i na luzie!
- Fotograf poznaje Was.
Sesja narzeczeńska to nie tylko świetna okazja dla Was, by poznać fotografa, ale także dobry moment, by on mógł poznać Was. Przed każdą sesją, nie tylko tą narzeczeńską, staram się dowiedzieć czegoś o Was. O tym czym się interesujecie, co lubicie a czego nie, co Wam sprawia radość czy o czym marzycie. To dla mnie ważne. Zależy mi bowiem na tym, aby historia Waszej miłości, którą stworzę i opowiem za pomocą zdjęć, była jak najbardziej prawdziwa. - Zaręczyny podczas sesji.
Wiecie jak łatwo wywołać określone emocje na twarzy osoby fotografowanej? Najlepiej ją czymś zaskoczyć. Gdy czegoś się zupełnie nie spodziewamy, reagujemy w sposób najbardziej naturalny. Moment zaręczyn jest jednym z najbardziej emocjonalnych chwil przed ślubem. Radość miesza się wtedy z ogromem wzruszenia, nierzadko wyciskając łzy z oczy zakochanych. Wyobraźcie sobie, że tę niepowtarzalną chwilę ktoś dla Was uwiecznia na zdjęciu… Zaręczyny podczas sesji? Czemu nie! - Wiecznie przekładany plener ślubny…
Sesję ślubną realizuje się najczęściej już w dniu ślubu lub w ustalonym w umowy terminie, po uroczystości weselnej. Zdarza się jednak, że jest ona, z wielu powodów, wielokrotnie przekładana. A niestety po dłuższym czasie, gdy emocje związane ze ślubem już opadną, trudniej się do niej zmobilizować i traci ona trochę ze swego uroku. Sesję narzeczeńską można zaś zrealizować w dowolnym terminie. A zakochani, tuż po zaręczynach, roztaczają wokół siebie niezwykłą aurę miłości. I to naprawdę widać na zdjęciach! - Pamiątka na całe życie.
Zdjęcia z sesji narzeczeńskiej będą dla Was stanowiły wyjątkowa pamiątkę na całe życie. Możecie nimi ozdobić Wasze mieszkanie. Cudownie jest móc po latach, przeglądając album ze zdjęciami, wrócić do tamtych chwil. Chwil beztroski i euforii uczuć, która towarzyszy zakochanym. Możecie wówczas wziąć na kolana Wasze dzieci i opowiedzieć im Waszą historię, jak to się wszystko zaczęło… - Sesja na luzie.
O ile na sesji ślubnej wymagane są również ślubne stylizacje: odpowiedni strój, fryzura i makijaż, sesja narzeczeńska nie potrzebuje właściwie żadnych wcześniejszych przygotowań. Przebiega ona zupełnie na luzie i w swobodnej atmosferze. Dzięki temu możemy też pozwolić sobie na eksperymentowanie i realizacje, nawet zupełnie szalonych i spontanicznych, pomysłów. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.
- Swoboda miejsca.
Decydując się na sesję narzeczeńską nie macie też żadnych ograniczeń, co do miejsca, gdzie ma się ona odbyć. Nie krępuje Was umowa z fotografem, która – w przypadku sesji ślubnej – często określa termin do kiedy, od ceremonii ślubu, powinna się ona odbyć. W przypadku sesji narzeczeńskiej na plener możecie wybrać więc kwitnące majowe sady, sierpniowy zachód słońca, złotą, polską jesień w parku lub… spokojnie poczekać do zimy, na bajkowy, śnieżny klimat.
- Sesja w formie randki.
Podczas sesji narzeczeńskiej często mówię swoim parom, by spróbowali potraktować to nasze spotkanie jakby to była ich…randka:) Zależy mi na autentyczności. Chętnie odwiedzę z Wami ważne dla Was miejsca: ulica, na której zobaczyliście się po raz pierwszy, kawiarnia, w której umówiliście się na pierwsze spotkanie a także miejsca, gdzie lubicie spędzać czas czy realizować wspólne pasje. - Profesjonalne zdjęcia.
Przed ślubem zapewne robiliście sobie wiele zdjęć. Jednak, które z nich nadają się do tego, by ozdobić nimi ściany Waszego wspólnego mieszkania? Dzięki profesjonalnej sesji fotograficznej otrzymacie ode mnie zdjęcia w dwóch rozmiarach: oryginalnym czyli najwyższej jakości, idealnie nadające się do druku oraz pomniejszonym, ale bez straty ich jakości, dopasowanych do wymagań Internetu. - Zbliżycie się do siebie.
Wykorzystajcie okazję, jaką daje Wam sesja narzeczeńska, by jeszcze bardziej zbliżyć się do siebie. Pobyć razem. Tu i teraz. Pozwolić sobie na chwilę zapomnienia…Dzięki umiejętnej pracy z Wami podczas sesji, aranżowaniu różnych aktywności i zabaw, sprawię, że staniecie się sobie jeszcze bliżsi. Będziecie mogli się powygłupiać, porozmawiać czy przekonać, jak dobrze się znacie. - Sprecyzujecie swoje oczekiwania.
Podczas sesji narzeczeńskiej możecie też ustalić z fotografem szczegóły dalszej współpracy. Często wtedy właśnie po raz pierwszy stajecie przed obiektywem aparatu. Nie wiecie zatem czego się tak naprawdę spodziewać, jak przebiega taka sesja i nie macie jeszcze konkretnych pomysłów, jak powinna ona wyglądać. Sesja przed ślubem daje Wam możliwość zapoznania się z pracą fotografa i określenia swoich wymagań. Może być dla Was źródłem wielu inspiracji na sesję ślubną.
- Ale my nie umiemy pozować!
Często wyznajecie mi przed sesją, że zupełnie nie potraficie pozować. Martwicie się, że niełatwo będzie Wam pokonać swoją nieśmiałość, rozluźnić i otworzyć podczas naszego spotkania. Ja mam na to zawsze jedną odpowiedź: To świetnie! Nie zależy mi na zdjęciach pozowanych, lubię naturalność. Najważniejsze dla mnie jest to, abyście byli sobą. Nie udawali nikogo. A ja już zadbam o to, aby w jak najpiękniejszy sposób uchwycić Waszą miłość na zdjęciach.
- Pokazanie związku od innej strony.
Dzięki sesji narzeczeńskiej Wasi najbliżsi będą mogli też zobaczyć Wasz związek z nieco innej, romantycznej strony. Sesja przedślubna daje im okazję, by lepiej Was poznać. - Sesja z Waszym czworonogiem.
Udział zwierzaka w sesji ślubnej – z powodu miejsca lub czasu – nie zawsze jest możliwy. Sesja narzeczeńska, ze względu na jej luźniejszy charakter, świetnie nadaje się do tego, by zaprosić na nią czworonoga. (O tym dlaczego warto i jak się do takiej sesji przygotować pisałam tutaj i tu)
…
Sesja Kacpra i Natalii wyszła bajkowo! :) Pomimo trudnych warunków: braku słońca, śnieżycy i temperatury kilkanaście stopni poniżej zera – to zdecydowanie jedna z najbardziej ciepłych i romantycznych sesji, jaką miałam okazję realizować :)
…
Jeśli zaś zimowy klimat mazurskich lasów przypadł Ci do gustu, zaglądnij koniecznie jak wyglądała w takiej scenerii sesja miłosna Moniki i Mariusza wraz z ich czworonożnym przyjacielem.